Day three!
Dzisiaj mimo bólu wstałam z uśmiechem na twarzy. Jako, że mamy ostatni dzień ferii musiałam się nim nacieszyć, więc dzisiaj ogarnięta zostałam przez błogie lenistwo :D
Jeszcze tylko weekend i znów szkoła. Czemu wszystko co dobre tak szybko mija? Dietowo okej, chociaż wpadło kilka galaretek. Wszystko jest dla ludzi w końcu.
Wieczorem wskoczyłam w dres i zrobiłam "Ekstra figurę". Spodobał mi się ten trening, chociaż mam w planach wypróbować jeszcze inne :)
Miłego wieczoru! :)
Keepcalmandschudnij
27 lutego 2015, 22:53Świetnie, ze ćwiczysz :D No niestety.. co ja mam powiedziec.. ferie miałam w pierwszej turze :(
dola123
27 lutego 2015, 20:41*U mnie też końcówka ;/