...zapomniałam wam napisać,że wczoraj dostaliśmy odpowiedź z NFZ i mój 9-latek pojedzie do sanatorium nad morze-na cały miesiąc
(28.09-25.10).
Boję się, bo jeszcze nigdy nie wyjeżdżał sam-jak coś to tylko do babci-ale to przecież rodzina-a tu całkiem sam...do Kołobrzegu...
Miałam nadzieje,że obaj chłopcy dostaną w tym samym terminie i nie będzie tego problemu..a tu klapa.
Młody jeszcze nie dostał przydziału-jest 430 w kolejce do wyznaczenia miejsca i terminu...pewnie dostaniemy gdzieś w listopadzie...no i wtedy to ja z nim jadę..starszemu już opieka nie przysługuje.
Jestem lekko przerażona-ale nie mogę mu tego pokazać,bo wtedy to i on się bał będzie.
Oczywiście zawozimy go osobiście autem i myślę,że na weekend tam zostaniemy-podobnie jak będziemy go odbierać.
Halva
25 czerwca 2012, 16:49opieka przysługuje dzieciakom do 6 roku życia-a ja mam jeszcze jechać z młodszym tylko czekam na wyznaczenie terminu.
nora21
24 czerwca 2012, 14:32a nie możesz jechać z nim? wydaje mi się że jest taka możliwość
MARCELAAAA
24 czerwca 2012, 14:30Z reguły tak jest że mamuśka panikuje więcej niż najbardziej zainteresowany:)Da sobie radę chłopak ,nowe znajomości ,nowe rozrywki ,szybko zleci a wróci zdrowszy:)Głowa do góry,moi niechętnie zawsze wyjeżdżali a potem wracać nie chcieli:)
mmargolcia
24 czerwca 2012, 14:12Da sobie radę chłopak, ale nie dziwne, że się martwisz. Powodzenia w diecie :))