Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Coraz bliżej..


...pierwszego celu, czyli 68 kg.

Mam nadzieje,że świeta mi tego nie popsuja...a raczej ja nie popsuje tego w święta.

  • Ebek79

    Ebek79

    31 marca 2015, 14:31

    Ja sobie ustalam limit ile mogę przytyć:) Na podstawie doświadczeń. W sumie to w większości jest woda to, że mimo że jem mało, to chcę popróbować wszystkiego i straszna mieszanka z tego wychodzi:)

  • Lisaveta_

    Lisaveta_

    31 marca 2015, 11:18

    Dasz radę, trzymam mocno kciuki, ja tez mam nadzieję, że swojego wysiłku nie popsuje na swięta. Powodzenia.