16 dzień był tragiczny....
od rana super dietka, ćwiczenia na siłowni a potem szał..... napad na lodówkę..... normalnie nie mogłam się najeść miałam takie ssanie że szok!!
17 dzień dziś odkupuje winy za wczoraj
9.30
sałatka warzywna z serkiem grani
12.30
lody truskawkowe SB, jabłko
15.30
kawałek chleba zytniego i kotlet mielony drobiowe
17.30
jabłko pieczone, zupa kapusciana
20.30
zupa kapuściana
były już banki chińskie
a za chwilkę
15min twistera
30min steppera
8 min ABS