Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
walka poświąteczna.....


7.00 jajecznica
kawa, kawa
10.30 jajecznica( zimna bleee)
herbatka od mnicha....

dzisiaj będzie czysto białkowo.... walka z poświątecznymi kilogramami....
i tak raczej do piątku....
  • hanejowa

    hanejowa

    27 grudnia 2011, 11:50

    hihi żebyś wiedziała... zmeczona jestem jak po obozie przetrwania..... potrzebny urlop ale... do pracy trzeba

  • czeresniaaa99

    czeresniaaa99

    27 grudnia 2011, 11:28

    ja to Cię podziwiam że ty tam możesz leciec na tym białku non stop:), dobrz że tutaj święta tylko 2 dni, teraz pewnie potrzebujesz urlopu bo jestes zmęczona odpoczywaniem co?:) hehe