w nocy mega dreszcze... zimno mi było dosłownie wszędzie hehehe spałam w ubraniu i skarpetkach.... do tego pod kocem i dwoma kołdrami.... z godziny na godzine czułam się coraz gorzej....
w końcu wybrałam się do apteki iiiiii zaliczona wizyta w wc
dreszcze i ból nadal pozostały ale będzie coraz lepiej!!
nadal leżakuje pod kocykiem i kołderkami.. nic nie jadłam..... tylko piłam... kawke oczywiście!!
teraz wcinam budyń z siemienia lnianego i chyba to będzie cały dzisiejszy posiłek
hanejowa
22 stycznia 2012, 14:25dzięki czeresinka kochana jesteś......
czeresniaaa99
21 stycznia 2012, 16:39no w końcu ruszyło!!!!! cieszę się za Ciebie:)