Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
walentynki....


żyby nie było.... od rana grzecznie dietkowałam....
nawet siłownie zaliczyłam.... ale potem to już istny szał pokarmowy hehehe




  • mamaam1982

    mamaam1982

    16 lutego 2012, 06:10

    widze jakas noge hihi i cole light!!!!;)

  • kasioolka

    kasioolka

    15 lutego 2012, 21:40

    jezuuuu ale mi apetytu narobiłaś :)

  • czeresniaaa99

    czeresniaaa99

    15 lutego 2012, 21:14

    spodziewaj się mnie za rok u ciebie na walentynki jak znowu takie pysznosci będą:)

  • groszek305

    groszek305

    15 lutego 2012, 21:12

    o żesz mniam !