pomimo 3 rodzinnych imprez na których sobie pofolgowałam to nadal dietkuje....
tylko ciekawe co waga pokaże w sobote..... oby nic na plus....z zerowym spadkiem się pogodzę!!!
nadal mam doła.....
chyba mi się jęczmień robi, albo to zapalenie zatok.... tylko kto za mnie do lekarza pójdzie??
synek chory..... gardełko go dobija, górne ząbki meczą....
ogólnie to jest........ zajebiście