jesienna deprecha mnie dopadła...tiaaa
ale tchnięta na nowo od poniedziałku mam zamiar wziąć się za ćwiczenia.... niestety na siłkę już nie wróce- wstydzę się!! jakby mnie teraz trener zobaczył to by się chyba załamał!! a ja to już w ogóle....
mam płyty chodakowskiej, rowerek czeka.... a jak już się rozkręce i zatrybie w systematyczności to wytargam hantle i sztange.... bo ja jednak chcę mieć mięśnie!! tak, tak!! i będa...znów wyjdą spod tego sadła, nie będą się ogrzewać kołderką z tłuszczu!!!!!
ps. jutro ide do psiapsiółki do szpitala...... dajcie mi moc bym była dobrym wsparciem i podpora!!
UzaleznionaOdJedzenia
23 września 2012, 21:58daje moc!! :)
Antenka34
23 września 2012, 08:33ja tez zaczynam od jutra ćwiczenia i niech wreszcie waga opadnie bo tez łapie doła :/ a z przyjaciółka bądz silna !!!!!