Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
SB królowo moja....


nadal trwam i się jeszcze nie poddałam hehehe
wczorajsze menu:
ś sałatka grecka- no powiedzmy bo zapomniałam dodać sałaty hihi
o kalafior, sos, kurak gotowany coleslaw
p jogurt nat z kakao
k omlet

dzisiejsze menu
ś omlet z serem i pomidorkami
o pulpety w sosie pomidorowym i fasolka zielona
p 4 kost czekolady bez cukru
k placek/chleb z faoli i kurczaka z serem feta i pomidorami

na wage jeszcze nie weszłam..... ale wierzę że jakis efekt tych kilku dni jest....

gardełko boli bardziej, opuchło chyba bardziej.... a na dokładkę co niektórzy wirtualnie sprzedali mi afty.......... matko jeszcze do 30-ki nie dobiłam a już się sypie!!!!
  • UzaleznionaOdJedzenia

    UzaleznionaOdJedzenia

    7 listopada 2012, 11:09

    Kochana jadasz omlety na kolacje? ja to sie zawsze boje ze to za ciezkie na noc

  • Kasmi

    Kasmi

    7 listopada 2012, 08:17

    no takie wirtualne sprzedawanie aft to skandaliczny skandal... ja to bym taką wredotę usunęła ze znajomych, strzeliła focha i inne takie... :)