Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Krótka historia o mnie....


Ja i mój były mąż jesteśmy na stanowiskach i każde się realizowało i nadal tak jest. Po 15 latach małżeństwa nie przypuszczałam że dowiem się ze dorabia mi rogów ( być może jest to też moja wina, życie w biegu , brak zainteresowania własne osoba). Mąż mnie zostawił wzięłam rozwód i w tym samym czasie umarł mi tata. Po tych wszystkich przejściach wysyłam 52 kg ( no a co teraz :/ ).W ciągu następnego roku pewien męski osobnik ciągle zachodzić mi drogę a to wsklepie to widziałam a to na przejściu a to motocyklem zajechał mi drogę....był wszędzie gdzie ja.Po 1,5 roku zdobył mój numer tel.umówiliśmy...zadzwonił do mnie i zapytał czy pojedziemy na kolację tylko zapomniał dodać ze w łodzi ( więc jak będę pisać że to dla mnie najpiękniejsze miasto to zrozumcie :) ).Później powiedział mi że dla niego jestem ideałem i ze dla mnie zostawił kogoś z kim byl ( nie bardzo mi bylo). Dziś jesteśmy razem. Chce ślub brać a ja chce wyglądać jak kiedyś dla niego i siebie

  • HANIA...

    HANIA...

    14 października 2016, 10:00

    Dziękuję Wam jesteście kochane :-*. Od 4 lat mam poczucie ze jestem najpiękniejsza i najwazniejsza i chce żeby tak zostało ale muszę czuć się sama ze sobą dobrze, żeby to spojrzenie jak z pierwszego spotkania nigdy nie zgasło...chce je widzieć cały czas

  • Superbabeczka

    Superbabeczka

    14 października 2016, 09:39

    Nie ma tego złego... Na pewno Wam się uda :) Ale ta historia dała mi do myślenia...moje małżeństwo nie należy do idealnych...

  • GrzesGliwice

    GrzesGliwice

    14 października 2016, 09:11

    Ciesze się i życzę powodzenia tylko zmartwiła mnie sytuacja z jego odejściem od kogoś tam... Co jeśli po prostu ma to w nawyku?