Tak jak w temacie jestem z natury bardzo poukładana i najlepiejby Było gdyby wszystko sie działo o konkretniej porze niestety mały burzy cały mój dzienny plan ;/ wiadomo to malutkie dziecko i nie bedzie mi spał na zawołanie "punkt 9:00" choć bym chciała xD cieszę sie bardzo bo od kat jest na mm w nocy wstaje 2 razy nie 5!! ;) muszę jeszcze popracować nad drzewkami w dzień bo ma dni kiedy śpi ładnie bądź jak ostatnio prawie wcale albo po 10 min i nic zrobić nie mogę ;/ ale muszę sie pochwalić udaje mi sie jeść regularnie ;)) nie zawsze mam czas zapisać jadłospis natomiast jest on w granicach 1600 kcal jem zdrowo choć przede mną 2 dni kiedy napewno sobie pozwolę;)) 19 to impreza w mieście i 28 nasza kolejna rocznica ślubu <3 No i dziś pobiłam mój rekord biegałam ciągiem 40 min!!;) zrobiłam 6 km (może to nie ogromna odległość i nie sprintem ) ale jestem z siebie dumna dodatkowo z małym codziennie spaceruje jak jest pogoda 7 km;) szkoda ze z apki fitatu nie można przenieść danych do pamiętnika ;) dziś
Crunche jogurt naturalny banan kawa z mlekiem
2kanapki z szynka z indyka o pomidorem
Ogórkowa
2 łyżki brązowego ryżu z swoim sosikiem z papryki i kurczakiem
Ogórkowa
Piciu ok 2 l
wb1987
11 września 2015, 14:17Mnie też brakuje czasu :) i również jak sobie coś zaplanuję to akurat Młody postanawia nie spać :P uroki macierzyństwa :D
wiolla89
11 września 2015, 09:45super aktywność!! zazdroszcze kondycji!! ja nie mam motywacji do ćwiczeń. powodzenia!
liliana200
11 września 2015, 09:38Heh ciekawe jak to będzie u mnie bo też lubię robić wszystko o konkretnej porze, no zobaczymy najwyżej będę chodzić jak zombi i straszyć wszystkich w koło :) Brawo 40min ciągłego biegu to i tak super + spacery no genialnie!
Happy_SlimMommy
11 września 2015, 10:32Powiem Ci lepiej z tego co widzę pory aktywności sie ciagle przesuwają .. Np mój spał koło 8-9 ostatnie kilka dni po 10 a teraz przed 11 nie usnie ;/
aluna235
10 września 2015, 23:12Jesteś niezwykle dzielna i świetnie sobie radzisz. Pozdrawiam
marii1955
10 września 2015, 22:54Podziwiam Cię za Twój upór i robisz wszystko aby TO pogodzić :) Przy maluszku niczego -tak w sumie- nie zaplanujesz , jednak jesteś konsekwentna :) Radzisz sobie wspaniale :) cieplutko pozdrawiam :)))
e1272
10 września 2015, 22:01Świetnie dajesz sobie radę :) Pozdrowienia
madzix21
10 września 2015, 21:47Też mi się udało 40 minut :) doba powinna mieć 30 godzin ;) powodzenia