Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dziwne dziwne...


Wczoraj byłam załamana tym że nic ze sobą nie robie i że nie mam na nic ochoty, w sumie nic się nie zmieniło ale wchodzę dzisiaj na wagę (po śniadaniu) a tam 71!!!!

Szczęśliwa? No oczywiście, to już 2kg, ale dlaczego schudłam skoro nie ćwicze, mam negatywne nastawienie i jem to co pod ręką? 
To dziwne...
Więc moje pytanie brzmi: czemu na wadzę 1kg mniej...