Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tydzień bez spadku i wpadku :)


Witam Panie

Dziecko śpi więc w końcu mam czas na jakiś wpis!!! 

 teściowe to złooooo!!!!!

W tym tyg zaprosiła nas na obiad do restauracji po czym zawaliła mi talerz wszystkim co tylko można było ..... smaczne to to było ale duuuzo .... a mój małżon postanowił mnie wspierać w odchudzaniu i zainstalował sobie aplikacje na telefon która obliczyła że przy moim wzroście i wadze abym schudła wolno powinnam zjadac jakieś 2000 kalorii tym czasem podczas omawianego obiadu obliczył mi tylko 500 kalori a  w sumie w ciągu dnia wyszło lekko ponad 1000 czyli o połowre mniej i bądź tu człowieku mądry czy ja tym sposobem schudne>!!!

Nie wiem czemu ani nawet 0,5 kg mi nie spadło cały tydzien się gdzies ruszam pije czerwoną cherbate ni eobżeram się tak jak wcześniej troche mnie to zdemotywowało ale trzymam się i nie dam się ...od początku nie zakłądałam szybkiego chudnięcia więc musze uzbroić się w cierpliwosć....

Tym czasem pozdrawiam całuję i życze miłego dnia i tygodnia i spadających kilogramów na łeb na szyje !!! 

 AVE !!

.