Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
PALEO - dzień 14


Przez cały tydzień byłam bez neta, a na komórce pisanie na Vitalii to misja nie możliwa. Tak więc nadrabiam w telegraficznym skrócie.

Kilogramy lecą, na całe szczęście. Raz lepiej raz gorzej, ale jednak. Udało mi się przez ten czas wybrać na parę dłuższych marszy z kijami. Trasy 10-12 km idą mi w tempie średnim 6,5 km/h. Za to krótkie trasy mają podkręcone tempo. Myślę, że głównie dlatego coraz lepiej mi idzie z kg. Dostosowanie treningu do budowy endomorficznej nie jest dla mnie łatwe, bo wymaga ode mnie poświęcenia większej ilości czasu na ćwiczenia o mniejszej intensywności - ale staram się!

Sposób odżywiania nie jest jeszcze idealny, ale jest zdecydowanie poprawa. Dzięki aplikacji do liczenia kalorii udaje mi się nie schodzić poniżej założeń, a to u mnie duży sukces.

Wymyślanie potraw nadal sprawia mi trudność. Bo niby mogłabym zjeść na śniadanie np. parówki, ale jak widzę jak mi wtedy w apce skacze zawartość tłuszczu to mi się odechciewa. Tak więc śniadania bazują głównie na mące kokosowej i owocach. Z obiadami nie ma problemu większego. Bataty dają zastrzyk kalorii a filety z indyka czy kurczaka dostarczają białko.

Nie ukrywam, ze ciężko mi na Protokole. Głównie przez to, że część popularnych i lubianych przeze mnie warzyw jest wykluczona. Dosłownie nocami śnię o pomidorach i papryce. Bakłażana też chętnie bym zjadła - a tu lipa.

Za to bardzo łatwo przyszło mi wykluczenie nabiału - wcale nie mam na niego ochoty. Co więcej, czuję się zdecydowanie lepiej - żadnych wzdęć, żadnych dziwnych biegunek, itp.


Jedzonko na dziś:

1. Mąka kokosowa (zalana ciepłą wodą) z bananem

2. Odżywka białkowa + jabłko

3. Zupa z batata, pieczarek, fileta z kurczaka z mlekiem kokosowym

4. Odżywka białkowa

5. Pół makreli z sałatką z ogórków kiszonych


Ćwiczenia na dziś:

Rano: 8 min na brzuch

Wieczorem: Siłownia - nogi + cardio

Level 1 robię rano - plan na 4 tygodnie 8)


  • petrolgreen

    petrolgreen

    19 maja 2016, 15:34

    nie chcialam cie krytykowac, w sumie tez nie chce nic definiowac, kazdy robi jak chce...ale pomijajac ile jest odmian paleo jedno jest wpolne, a mianowicie rezygnacja z przemyslowo przetworzonych i zmienionych produktow. to sposob nie tyle zywienia co i myslenia, czyli jak mieso to nie parowki. jezeli jestes zjadaczka miesa to nie powinnas suplementowac bialkiem w proszku (z punktu widzenia paleo). olimp ma jeszcze w miare dobry sklad w porownaniu z innym drogeryjnym bialkiem. Dieta paleo, nie zaleznie czy sie dopuszcza nabial czy nie, czy moze czasem jakies straczki, bazuje na miesie dobrej jakosci, podrobach i warzywach, wszystko jak najmniej przerobiona i najlepiej w jakosci bio.

  • petrolgreen

    petrolgreen

    18 maja 2016, 20:03

    ale to nie jest przeciez paleo co ty robisz...

    • Harrisa

      Harrisa

      19 maja 2016, 09:42

      Wiesz na pewno ze odmian paleo jest wiele. Ja stosuję protokół autoimmunologiczny. A jak ty definiujesz PALEO?

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    9 maja 2016, 12:15

    a co to za odżywka białkowa? ciężko na AIP znaleźć jakąś OK, Tobie się udalo?

    • Harrisa

      Harrisa

      9 maja 2016, 14:10

      Niestety nie. Ale widzę, ze ta mi nie szkodzi - Olimp Whey Shake