Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobry wieczór :)


Witam! :)

Nie powiem, od trzech dni jest serio okej. Po pierwsze ? znacznie mniej jem, no i nie jem słodkiego. Pomińmy fakt, że to pewnie dlatego, że w domu nic słodkiego nie ma, ale dobra, grunt, że nie jem. Chociaż pewnie jutro zgrzeszę jakimś niezdrowym jedzeniem, ponieważ wybieram się do ?miasta?, a stamtąd nigdy nie wracam z pustym żołądkiem? Aczkolwiek za dwa tygodnie nowy rok, więc może na ten ostatni raz w 2013 przymknę oko. ^^

Poza tym te krople, o których już wspominałam, chyba zaczynają działać, bo mi się naprawdę nie chce już tak jeść i nie myślę o jedzeniu tak często, a to już postęp. Do tego te ostatnie dwa dni było bardzo aktywne ? w końcu przedświąteczne sprzątanie to ciężka sprawa. ;) Naprawdę czuję się w tej chwili wymęczona, bo sporo tej roboty było? I jeszcze jest, dlatego w czwartek następna tura porządków? Z jednej strony się cieszę, bo to ruch, ale z drugiej to mnie już wszystko boli. I jeszcze do tego intensywnie ćwiczę proste siedzenie i chodzenie, i to już nawet nie dla kręgosłupa, a dla biustu, o który też zaczęłam znacznie bardziej dbać (jeszcze dobry stanik by się przydał?), a to też męczy jak nie wiem?

Ogólnie zaczęłam mieć jakieś dziwne kompleksy. I sama nie wiem, czy to dobrze, czy źle, bo z jednej strony mnie to niesamowicie motywuję, że mogę się ich pozbyć, a z drugiej wiadomo, że to obniża poziom dobrego humoru? Chociaż ja i tak praktycznie wiecznie mam dobry humor, więc. ^^ Tak czy siak ostatnio stwierdziłam, że chciałabym mieć 60 cm w talii? Czyli musiałabym zgubić 30 cm, to jest w ogóle możliwe? Chyba nie, ale i tak się będę starać? :)

I chyba kończę moją paplaninę, bo naprawdę zmęczona jestem? Mam nadzieję, że Wam też dobrze idzie i macie motywację, bo ja ją jakoś znalazłam, byleby jej starczyło na bardzo długo. :)

Statystyki:

* -1,1 kg
* biceps:  -2 cm
* piersi:  -5 cm :(
* talia:  -1 cm
* brzuch:  -3 cm
* biodra:  -4 cm
* udo:  -1 cm
* łydka: -1 cm

  • Justynak100885

    Justynak100885

    18 grudnia 2013, 15:08

    Hej a co to są za krople????bo u mnie ostatnio same pasma porażek ;/ i chwytam się dosłownie wszystkiego! Pozdrawiam :)