tak jak w temacie. walczymy dalej po 2 dniowym obżarstwie świątecznym. nie mam juz takiej motywacji jaką mialam w ciągu ostatnich 8 miesięcy bo waga powoli leciała a od ponad miesiąca mam zastój, ale się nie poddaje. buziaki!
tak jak w temacie. walczymy dalej po 2 dniowym obżarstwie świątecznym. nie mam juz takiej motywacji jaką mialam w ciągu ostatnich 8 miesięcy bo waga powoli leciała a od ponad miesiąca mam zastój, ale się nie poddaje. buziaki!
elirena
30 kwietnia 2014, 18:16Ja też po świętach musiałam się naprostować - do przodu, bo już maj!
fokaloka
22 kwietnia 2014, 21:02No to po tym obżarstwie waga musi ruszyć w dół :)
hulopowiczka
22 kwietnia 2014, 13:27walczymy razem:) damy rade:)
Invisible2
22 kwietnia 2014, 12:30Może takie obżarstwo Ci pomoże i waga ruszy :))
Lisaveta_
22 kwietnia 2014, 12:24Nie poddawaj się, warto walczyć. Ja też miałam zastój i to już kilka razy, ale za każdym razem wierzyłam, że w końcu się ruszy i się ruszała. Teraz po świętach też się ruszyła. Powodzenia.