Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
29.01.2014


Whoa, Black Betty (bam-ba-lam)
Whoa, Black Betty (bam-ba-lam)

Waga 87,9 kg. Schodzi z wody. Wczoraj aeroby w formie biegania i tabaty ok 50 min łącznie. Waga spada, wszystko idzie jak należy. Forma ogólnie do przodu. Dzisiaj niestety jestem w plecy z jednym posiłkiem, a więc z ok 300 kcal. Trzeba dołożyć jedną kolację więcej :) 
Jak u was? Zadowoleni z postępów? 






Zgodnie z założeniem - aktualna fotka po tygodniu. 


  • Lovelly

    Lovelly

    30 stycznia 2014, 12:09

    Postępy? Cały czas do przodu! ;D

  • kalliope

    kalliope

    29 stycznia 2014, 23:38

    No z takim uśmiechem to każdy by chciał ćwiczyć! ;) Dobrze Ci idzie!

  • martynka199009

    martynka199009

    29 stycznia 2014, 21:11

    podobają mi sie barki ;D