Tak ślicznie na dworze, że radość pierś rozsadza...I tak pachnie wiosną, tym razem kwitną irysy i kosaćce, i goździki, i jeszcze kalina! W tym roku bardzo słabo zakwitł lilak (bez), ale też pachnie. Idę do ogródka wyrwać trochę chwastów, może się uda popracować. Bark nieco w lepszej kondycji, za to co innego się "przyczepiło". Jak nie urok to "przemarsz wojsk"...proza życia - niestety.
HannaStrozyk
6 czerwca 2010, 13:38zapraszam do klubu na forum pt.Klub spalania kcal tylko dla +60.Pozdrawiam
Krynia1952
5 czerwca 2010, 21:31Witaj Helenko!!! Korzystaj ze słoneczka bo znów zapowiadają deszcze-pozdrowienia słoneczne przesyłam:))
galaksy
5 czerwca 2010, 14:26Niestety, mieszkam w betonowej pustyni. Pozdrawiam.