Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 8


Dzisiaj miałam dzień wolny i wreszcie przypilnowałam tego jedzenia :D Tydzień minął...miałam się zważyć dopiero za tydzień ale nie wytrzymałam i wiecie co...,,spadłam" 2 kg! :D8) Wiem, że to głównie woda ze mnie schodzi ale dam się  sobie samej nacieszyć tym efektem :PP

Śniadanie: 2 kromki chleba z pastellą  łososiową + 1/4 pomidora

II śniadanie: grejfrut

Obiad: warzywka na patelnie + 1 rzodkiewka + 1 świeża marchewka

Kolacja: garść sałaty + 1/4 pomidora + 1/2 jajka sadzonego + 1 plasterek sera żółtego ( wszystko wymieszałam razem i wyszła  naprawdę dobra sałatka ;))

* 2 l wody + 1,2 cytryny, 500 ml zielonej herbaty, 250 kawy rozpuszczalnej z mlekiem

Ćwiczenia: 1 h gry w badmintona + 5 pierwszych rund Turbo Wyzwania 

  • angelisia69

    angelisia69

    13 maja 2015, 04:28

    wszystko fajnie,ale zdecydowanie za malo,co to za obiad?a i do kolacji moglas chociaz ze 2 jaja dac a nie pol

    • hepiolcia

      hepiolcia

      13 maja 2015, 23:18

      Naprawdę za mało? Hmm ja nie czułam głodu i wydawało mi się, że jest w porządku :/ niestety ale zakupy spożywcze to dla mnie największy horror i zawsze kupuje za mało lub rzeczy kompletnie niepotrzebne i później próbuje coś z tego sklecić ( kucharka też ze mnie kiepska ) :/

    • angelisia69

      angelisia69

      14 maja 2015, 10:31

      no za malo :/ to zeby uniknac klopotow na zakupach,proponuje ukladac menu z gory na kilka dni,i chodzic z lista na zakupy ;-) kwestia przyzwyczajenie.powodzonka