Heeeej dziewczyny! I kolejne pół kg w dół. Wieczorem waga pokazała mi 52.8kg. Jestem już tak blisko celu :) A wcale jakiejś specjalnej diety teraz nie stosuje ale fakt - nie jem zbyt dużo. Za to ćwiczę - bardzo sumiennie od trzech miesięcy i dwóch tygodni :) Jestem z siebie zadowolona - nie poddałam się, gdy długo nie było efektu. Teraz już pracuję nad mięśniami brzuszka. Spodenki o rozmiarze 36 są za luźne! Chyba wybiorę się do sklepu kupić jakieś nowe. Zobaczymy!
Pozdrawiam Was i pamiętajcie - wszystko zależy od Was!
Truuuskawkaaa
25 czerwca 2013, 16:22Gratuluję sukcesu :) Już tak blisko celu :D pewnie jeszcze tydzień, dwa i napiszesz, że już jest 52 kg na wadzę :D Powodzenia ! :)
asiunia2703
25 czerwca 2013, 12:56czy przypadkiem nie jesz za mało? Przy takich treningach potrzebna jest duża porcja energii. a chyba nie chcesz później mieć efektu jojo prawda?
chimera27
25 czerwca 2013, 06:53gratuluję!!! może i jak kiedyś zobaczę 5 z przodu :)
Dio66
25 czerwca 2013, 06:02Gratuluję :)