O mnie
Pewnego spobotniego wieczoru pomyslałam o zakupach przed wieczornym filmem. Chciałam kupić paczkę chipsów, ciastko i słodzony jogurt. I wtedy przyszło opamiętanie. Coz z tego że przejahcałam prawie 20km na rowerze tego popołudnia. Własnie miałam zamiar zniweczyć swój wysiłek i dodtakowo obciązyć mój organizm śmieciowum jedzeniem i to na noc. Wyciagnełam wagę spod szafy i zweryfikowała wyniki swojej beznadziejne diety z ostatnich kilu lat. Zrobiłam to celowo aby wynik zniechęcił mnie do zakupów. a zmaotywował do zakupu diety na Vitalii której od kilku dniu bacznie się przyglądałam, zamiast podjąc dobrą decyzję oszukiwałam siebie ze sama dam radę, przeciez dużo ćwiczę, jestem aktywna. Nic z tego nie miałam pojecia jak ułożyć sobie jadłospis co kończyło się permanetnym podjadaniem.
Więcej o mnie