Witam serdecznie wszystkie vitalijki dzisiaj nie byłam na kijkach bo miałam gości ,a póżniej rozbolała mnie głowa i brzuch ,bo jeszcze u mnie bywa @ i musiałam się położyć i wziąć tabletkę .No ale po drzemce byłam jak nowo narodzonai oczywiście miałam wyrzuty sumienia że nie poszłam na kijki, no ale za to weszłam na orbiterek i zrobiłam 10 km.,w 41min.,i spalone 344 cal.Tak w ogóle to podliczałam sobie stracone calorie w przeciągu tygodnia ,tak więc w tamtym tygodniu 1.spalonych cal.-2725,a w tym,czyli 2.spalonych cal.-3275,więc jak widać są postępy w cal. a jutro będzie warzenie zobaczymy .Mam nadzieję, że coś spadło,choć na dużo nie liczę bo przecież jest @,no ale zobaczymy.
honka50
18 stycznia 2015, 19:44:)
mazik89
18 stycznia 2015, 19:37będzie dobrze...nawet jeśli będzie minimalnie mniej i tak cieszy ;)