Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 153




Właśnie jestem po pierwszym treningu Insanity po raz drugi
 Plyometric Cardio Circuit  -zaliczony

Czy będę robić go po raz drugi? nie wiem. Dzisiaj zrobiłam bo musiałam coś zrobić dla od miany. Może Focus jest dla mnie za słaby bo wcześniej robiłam insanity organizm przyzwyczaił się do większego wysiłku a mu zafundowałam relaks przez 3 miesiące i może dlatego cm stoją co dziewczyny? Fakt że są dłuższe treningi w insanity ale naprawdę dają w kość a ja bardzo lubię to uczucie


menu
8.30- owsianka
11.30- ciacho owsiane + jabłko+ kawa z mlekiem
14.10 2 małe ziemniaczki pierś kurczaka smażona na teflonie+ 3 łyżki buraczków duszonych polane sosem na bazie lnu i jogurtu + jabłko
17.30- 2 kanapeczki z paprykarzem domowym z przepisu z Vitalii - bardzo dobry, polecam + papryka marynowana
21.30- jogurt naturalny+ kromka chałki


Wczoraj przez brak ćwiczeń na kolację z Ł zjadłam 3 kanapki z paprykarzem i papryką marynowaną+ paczkę chipsów octowych po 21. Odpokutowałam to rozpustę dzisiejszym bólem brzucha. Od 4 miesięcy nie zjadłam ani gram chipsów do dnia wczorajszego. Mam ich dosyć jak na razię.  Dziwne że nie zjadłam nic słodkiego wczoraj ale jakoś nie mam już takiego apetytu na słodycze jak kiedyś.. 

Dobranoc kochane i dziękuję za Wasze wsparcie
  • butterflyyyyy

    butterflyyyyy

    22 stycznia 2014, 17:52

    Jak babcie kocham nie wyobrażam sobie po robocie walnąć Insanity... Podziwiam Cie!

  • montignaczka

    montignaczka

    22 stycznia 2014, 08:03

    no to ciśniemy razem Kochana, tyle, ze ja będę mieć troszeczkę poprzesuwane treningi, bo nie robię fit testów, a czasem zamiast Insanity będę biegać, ale mniej więcej będziemy równo :) powodzenia

  • Crazyblueball

    Crazyblueball

    21 stycznia 2014, 21:50

    Może faktycznie po zmianie ćwiczeń cm ruszą ;) Trzymam kciuki ;)