Cześć kochane moje.
Za dwa dni minie miesiąc jak nie dodawałam tutaj wpisów. Znudziło mi się dodawanie wpisów, menu, dołów ale zaglądam tutaj patrzę, czytam Wasze wpisy.
Waga waha się w granicach 63-64 kg mam nadzieję że więcej nie będzie. Nie mam za bardzo czasu pójść biegać a nawet zmusić się do innej aktywności jedynie jak na razie kręcę hula hopem. Nadejdzie taki dzień że wyjdę wieczorem się przebiec. planuję to już od jakiegoś czasu ale nigdy nie może dojść to do skutku. Z jedzeniem różnie jeśli minę posiłek to nadrabiam w kolejnym. Mam nadzieję że się to źle na mnie nie odbije.
Staram się o staż, zapisałam się do szkoły na asystenta stomatologicznego będę potrzebować dużo czasu muszę w końcu coś zrobić jakiś papier dla samej siebie a nóż może będę pracować w tym zawodzie. Podjęłam się tego i muszę to dociągnąć żeby wszystko poszło po mojej myśli.
Czy wrócę? nie wiem sama, zaglądam na pewno będę i Was czytać ale wpisów raczej nie dodam.
Więc kochaniutkie trzymajcie się cieplutko. Życzę Wam wytrwałości i cierpliwości w dążeniu do celów.
Pa pa
haveheart
23 lipca 2014, 12:24mnie tez juz tu nie ma za bardzo. wszyscy moi najblizsi stąd odchodza. powodzenia ci życzę i mam nadzieje ze się jeszcze tu spotkamy:)
Magduch2014
22 lipca 2014, 19:04Zrób to co też uczyni Cię szczęśliwszą!! Powodzenia i jak coś to daj znać kiedyś co i jak:) Pozdrawiam:)
butterflyyyyy
22 lipca 2014, 18:34Smutno :( Osiągnęłaś bardzo dużo w walce o figurę. Po co tracić czas na Vitalię... Powodzenia ! Buziaki
naajs
22 lipca 2014, 14:21Ciesz się życiem Kochana, na Vitalię będzie jeszcze czas :) :* Powodzonka :*