hej i czołem :D
od tygodnia na diecie od dietetyczki. co prawda docelowo dieta jest dla mojej mamy ale ja też ją próbuje. Zobaczymy co wyjdzie. Co prawda mam pewne obawy bo jest w niej dużo chleba i wg ale dałam sobie czas na przetestowanie. Po równym tygodniu 2 kg mniej. A od jutra zaczynam biegać. Co prawda boje się że sb nie poradzę ale to zobaczymy jutro :)
buziaki i trzymajcie za mnie kciuki