Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 3


Dziś dzień 3 odchudzania.

Przez pierwsze dwa dni jadłam ciemny chleb, ale... dziś zrezygnowałam z niego.

Po prostu mam wrażenie, że wszystko z nim smakuje tak samo (martwy).

Zostaję więc przy jasnym pieczywie, ale oczywiście w bardzo małych ilościach (2 kromki dziennie).

Znalazłam w końcu jakiś jogurt naturalny, który da się zjeść więc od poniedziałku także go wprowadziłam.

Poza tym ćwiczę od pn i generalnie dieta MŻ :p

Ciekawi mnie czy i kiedy będą efekty.

Uciekam ćwiczyć.