Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
;(


Szykują się 3 osiemnastki. A waga jaka była taka jest. W grudniu przez 2,5 tygodnia było świetnie, święta mnie dobiły i znów się oszukuję,że zacznę od jutra. Szkoła, stres i podjadanie to mnie zamęczy. Dziś 2 dzień 6 a pomyśleć,że byłam już na 8 dniu. Motywacjo gdzie jesteś ?