miesiąc dietkowania za mną na szczęście zeszłotygodniowy zastój był tylko chwilowy i dzisiaj waga wskazała - 6,3 kg to chyba tak w sam raz żeby nie stracić motywacji i ustrzec się jojo - w końcu na poważnie zabrałam się za to całe odchudzanie bez ściemniania i wymówek, zobaczymy co przyniesie kolejny miesiąc do dzieła chudzinki... tym razem nam się uda!!!
Sensamilla
1 marca 2015, 22:39Wow, super wynik! Jak to robisz? Jaka masz dietę? Ćwiczysz? Oj zazdroszcze ci (oczywiście pozytywnie) :)
kamci.a
1 lutego 2015, 08:14Gratuluję i życzę kolejnych spadków :)
igaa79
1 lutego 2015, 21:14dziękuję, również sobie tego i życzę i wszystkim tu obecnym;)
Jagusia78
1 lutego 2015, 00:31Swietny wynik :), szybko Ci idzie :)
igaa79
1 lutego 2015, 21:14dzięki, mam tylko nadzieje, że to już na stałe;)
SandyCastle
31 stycznia 2015, 22:08Gratulacje!:)