Dzis było mi ciezko. Wczoraj zjadłam do obiadu marchew , czyli dostarczyłam cukier do organizmu + po obiadku był mały kes ciasta, dzis to opukutowałam nerwowym nastrojem i zachciankami. Okropnosc.NIGDY WIECEJ NIE CHCE SIE TAK CZUĆ !!!! Ciezko mi sie było powstrzymac od zjedzenia serka waniliowego. Dziesiejszy dzien zakonczyłam na 1430 kal. O 400 wiecej niz inne dni. ACH . Jutro bedzie lepiej , wracam do własciwe tory, bo inaczej bedzie zle. Kupiłam tez sobie kilka pudełek róznych herbatek wspomagajacych odchudzanie. Popijam sobie ja własnie.
A wam jak idzie?
mucha12338
20 grudnia 2010, 19:53Trzymaj sie mocno, dasz rade. Ja tez jestem na diecie dukana i juz spadlo 13 kilo. Nie wiem tylko czemu liczysz kalorie bo w tej diecie nie ma liczenia kalorii, co dla mnie jest ogromnym komfortem. Daz uparcie do celu, a napewno ci sie uda. Wesolych Swiat.