Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
hmmm


juz długo borykam sie zeby dogonic 3 cyferki, i cholernie ciezko mi , ciągle mi jakos uciekaja , jak juz jest w miare ok to znowu podjadam albo zbyt kalorycznie albo zbyt słodko, masakra
a myslałam ze juz bedzie ok, ach, jakie to trudne, a gdzie pozbyc sie reszty?
moze zaczne inna strategie, taka jaka juz znam od kolezanki? moze wtedy bedzie mi łatewiej?
5 dni bez słodyczy, potem sob i niedz małe co nieco w nagrode?
hmmmm
  • blancia1977

    blancia1977

    21 marca 2011, 22:24

    ikus nic sie nie martw juz niedlugo bedzie ta dwucyfrowka zanim sie obejrzysz .. to tylko 300 gram