Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
20.05.2016


Nie wytrzymałam, zważyłam się! Na wadze +0,4 kg, jestem w szoku że tylko tyle, bo przecież okres. Za to w cm ubyło mi 3,5 cm! Yeah!  

Dostałam dzisiaj po siłowni okres, ale o dziwo się jakoś trzymam, zazwyczaj w pierwszy dzień zdycham, ale no.. nie miałam dzisiaj czasu na takie pierdoły. Od rana na wariackich papierach ;P 

Właśnie jestem w trakcie pieczenia bananowo-czekoladowych babeczek... Robię je razem z moją bratanicą, nie zamierzam ich próbować ;) ale sam zapach, mmm!

8:00 : owsianka z cukinią, papryką i kurczakiem

13:00 : wątróbka gotowana z brokułem

16:30 : bułka pełnoziarnista z masłem, sałatą, szynką i pomidorem

19:30 : jeszcze nie wiem, nie mam pomysłu... Może pierś z kurczaka ze szpinakiem i pomidorem?

2 kawy z mlekiem, 2,5 l wody, szklanka młodego jęczmienia i możliwe z 2 piwa wieczorem, a co!

Aktywność: 

rozgrzewka- 8 min na biezni 8km/h

FBW : 1h

20 min cardio (10 min na bieżni, 10 min orbitreka)

15 000 kroków dzisiaj (9km)! Nogi mi do tyłka włażą, a to nie koniec chodzenia..

Miłego piątku dziewczyny!

  • angelisia69

    angelisia69

    21 maja 2016, 03:25

    bylo piwnie czy jeczmiennie? ;-) Pozdrawiam

    • ile_mozna_marzyc

      ile_mozna_marzyc

      21 maja 2016, 07:14

      jak to z większością piw niestety, jęczmiennie ;P ale, od czasu do czasu można ;) trzymaj się!

  • Mobilizatorka

    Mobilizatorka

    20 maja 2016, 21:03

    Hahhaha 3 osoba co piszę że przed okresem :D się zgrałyśmy drogie Panie :D

  • pannacytrynka

    pannacytrynka

    20 maja 2016, 19:02

    mm słodkości :D

  • aemmc

    aemmc

    20 maja 2016, 18:52

    Rzeczywiście dzis mega aktywny dzień miałaś ! Ekstra uczucie , jak lecą centymetry, wielkie gratulacje ;) ja uwielbiam pięć wszystko od tortów po ciasteczka, ale muszę się z tym pożegnać , bo nie umiem upiec i nie skosztować ; ( miłego wieczoru Kochana; ))

    • ile_mozna_marzyc

      ile_mozna_marzyc

      21 maja 2016, 07:18

      Właśnie też tego unikałam, ale jak bratanica poprosiła, żeby zrobić, to serca nie miałam żeby powiedzieć "Nie bo ciocia się odchudza!". Ale dałam radę, wczoraj wszystkie ciastka pochłonęli ;) Dziekuje ;)