Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
25.05.2016


Dzisiaj zalatany dzień, już marzę o łóżku.

6:30 : bułka pełnoziarnista z serkiem apetina z pesto i rukolą z pomidorem

11:00 : serek wiejski ze szczypiorkiem i łyżką nasion chia

14:00 : pierś z kurczaka ugrilowana, pół woreczka kaszy jaglanej, pomidor ze szczypiorkiem i oliwą

17:20 : kasza jaglana (niecałe pół woreczka) z truskawkami zblendowane

20:00 : udko z kurczaka gotowane i jakieś warzywka

3 kawy z mlekiem, 2 l wody, szklanka wody z cytryna na czczo, kubek czystka

Aktywność:

8 min na bieżni 8 km/h

FBW: 50 min

10 min orbitreku

10 min rozciągania

13,5 tys. kroków jak na razie

Ogólnie na więcej nie miałam siły, czuje zmęczenie w mięśniach, jutro dzień regeneracji.

Miłego wieczoru

  • angelisia69

    angelisia69

    26 maja 2016, 03:40

    odpoczywaj dzis i naladuj akumulatorki,moze obwarzanka na rozluznienie :P

    • ile_mozna_marzyc

      ile_mozna_marzyc

      26 maja 2016, 09:27

      obwarzanka, a mi od rana po głowie chodzi ciasto z lodówki :D nie ma tak dobrze, nie jestem mamą, więc świątecznego ciasta nie wcinam! Miłego dnia ;)

  • aemmc

    aemmc

    25 maja 2016, 23:21

    Jedzonko jak zwykle ekstra ;)) obyś jutro odpoczela jak najwięcej Kochana :**