Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No i po majówce


W sumie to nie było tak źle!
Byłam na dwóch grillach ale zjadłam na każdym po jednym kawałku piersi z kurczaka więc nie jest aż tak źle :)
Wypiłam za to duużo whisky co mądre ani zdrowe nie było... (kreci)
Ale ćwiczyć tez ćwiczyłam! 8)

Od dziś zwiększam sobie czas ćwiczeń na orbim do 35 minut. Na razie daje radę tylko tyle, ponieważ mam małe problemy z kostkami podczas dłuższych ćwiczeń... No ale mam nadzieję, że za miesiąc zacznę ćwiczyć w zakresie 45- 60 minut :D

Dostałam też zaproszenie na wesele!  (impreza) 
Mam całe 3 miesiące żeby się na nie wylaszczyć (dziewczyna)
Dlatego muszę spiąć dupkę maksymalnie!!
Chcę w końcu pieknie wyglądać w sukience!!!
O tak: