Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11 kg za mną.


Teraz jeszcze "tylko" 63,8 kg do zrzucenia do wagi wymarzonej 😁 

Mąż wyzywa mnie, że za mało wody pije i tu ma chyba racje. Wysłał mi nawet link do artykułu w którym pisze, że kiedy ktoś otyły się odchudza to często gubi więcej tluszczu niż waga pokazuje, bo w miejsce tłuszczu którego ubyło ciało "wciska" wodę. Podobno kiedy się mało pije to organizm zatrzymuje więcej wody. Spróbuje dziś pić prawidłowo i może wtedy trochę "puści" ten mój organizm :P Ciałko długo było grubiutkie i chyba nie chce tak łatwo odpuścić. Spadki wagi są małe i rzadkie, ale są i tego sę trzymam. Wracając do wody to słyszałam, że od rana pije się wodę ciepłą. Zaraz spróbuje a potem pójdę na spacerek z psem. 

Co u was nowego? 

  • Cukiereczek26

    Cukiereczek26

    5 lipca 2023, 16:40

    Ile udaje Ci się wypić dziennie wody? Też mam z tym problem, ale staram się pić więcej. Gratuluję! Pierwsza "dycha" złamana, teraz czas na kolejną 🍀✊🏻

    • Imreborn

      Imreborn

      5 lipca 2023, 17:55

      Oj różnie... Staram się 2 litry, ale czasami pewnie było poniżej jednego litra :P Powinnam na te wage pewnie ze 3 litry, ale ciężko z tym.

  • PACZEK100

    PACZEK100

    5 lipca 2023, 14:31

    Gratuluję spadku 11kg. Dużo przed tobą jeszcze ale dasz rade!

    • Imreborn

      Imreborn

      5 lipca 2023, 17:55

      <3 Dzięki