Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ponad 25 kg za mną


Bardzo długo to trwało, ale w końcu znowu ruszyło w dól. To nie są zawody na czas więc nie przejmuje się. Miałam koszmarne dwa miesiące i niestety koszmar dalej trwa. Już było tacie lepiej, powoli covid mijał i tu nagle zmarła jego siostra. Płacze, przestał jeść... Mi naciagnął się mięsień w plecach i chodze jak babcia... Nie wiem kiedy mi to przejdzie. Boli jak nie wiem... :/ Ten wpis nie będzie długi, bo humor, delikatnie pisząc, wcale mi nie dopisuje. Troszkę fajnie, że jednak znowu waga ruszyła w dół. Tego by było na tyle. Mam nadzieje, że u was wszystkich dobrze. 

  • Marzycielka1985

    Marzycielka1985

    19 grudnia 2023, 09:35

    25 kg to piękny spadek. A teraz życzę Dla Ciebie i Tatu dużo zdrowia:***

  • mousme

    mousme

    18 grudnia 2023, 21:01

    Wynik świetny spadkowy!! Reszta spraw mam nadzieję niedługo się ułoży, trzymam kciuki.

  • BlueLilly

    BlueLilly

    17 grudnia 2023, 18:21

    Bardzo mi przykro, że taki scenariusz Wam życie podarowało :(( Moje kondolencje. Mam nadzieję, że pomalutku wracasz do żucia, że plecy już Cie nie bolą...

  • PACZEK100

    PACZEK100

    15 grudnia 2023, 21:16

    Gratuluję spadku. I życzę dużo siły i zdrowia w tym trudnym okresie.

  • ognik1958

    ognik1958

    15 grudnia 2023, 15:03

    zdrówka i trzymaj sie🙋🏼‍♂️....będzie lepiej👍