1 dzien na proteinac wytrzymalam. A dzis bylo gorzej, tzn dobrze do kolacji. Masakra bez warzywek. Zjadlam kawalek kuraka ze szpinakiem, do tego 2 talerze zupy ogorkowej. Jak Wy dajecie rade 5 dni na bialkach leciec? Musze chyba poczytac troche jadlospisow dukanek. W poniedzialek jadlam tylko jogurty bo nie mialam czasu ani pomyslu co moge zjesc na szybko, albo co moge kupic gotowego w supermarkecie zeby pod moje dni bialkowe podlegalo. A jaka dieta bedzie jutro? Chyba dalej taka ale dukanowa. Tylko z warzywkami.