Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tydzien 2


57.3 YE YE YE YEEEE.

Kilogram przez tydzien zrzucilam. Bardzo mnie to cieszy. W przyszlym tygodniu tak dobrze nie bedzie bo wyjezdzam na weekend i pewnie bede tylko balowac, jest i pic w duzych ilosciach. NIE NIE NIE trzeba sie i na wyjazdach pilnowac. Eh zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.

Wczoraj:

sniadanie: 3kawalki chleba z szynka

obiad: kurczak z warzywami i brazowym ryzem

kolacja: marchewki i jogurt

Cwiczenia:

1.5h rowerka + 10 min cwiczen na brzuch, posladki i te inne