Oj zaniedbalam sie ostatnio. Zero cwiczen, niezdrowa dieta i papieroski. Na szczescie mam dobra wymowke a mianowicie totalny brak czasu. Nie wiem jak to mozliwe, ze mam coraz wiecej pracy, nowe sprawodzania, raporty i konferencje. Do tego zachcialo mi sie studiowac, eh oczywiscie w sesji mi sie odechciewa :P Brak czasu na wszystko. Fajnie bylobyc studentka i miec tylko sesje...
Urlop na ktorym bylam miesiac temu juz dawno odszedl w niepamiec.
Zwazylam sie dzis i jest 55.8kg. Nie ma tragedii, bo w koncu zawsze wazylam kolo 58-59kg. Czyli efekty mojego przedurlopowego odchudzania nadal sie utrzymuja ale bez cwiczen czuje sie jak kompletny flak. Jeszcze miesiac ostrej pracy a potem powinno byc juz lepiej.
I wiem, ze nie bede miala na nic czasu, ale jednak chce sie zmobilizowac chociaz do paru rzeczy.
Moje cele na ten miasiac to:
-za miesiac waga 55kg(czyli glownie nei przytyc)
-silka min 2cw tygodniu
-nie jesc fastfoodow czesciej niz 1 w tygodniu(bo poki co to prawie codziennie jem pizze/kebab/frytki/lazanie/hamburgery)
-regularny peeling
A za miesiac jak to pieklo sie skonczy pomyslimy dalej :)
zoykaa
9 marca 2013, 18:42dziekuje za dobre slowo:)pozdrawiam
Inermiss
14 lutego 2013, 17:50niezle! ja przytylam juz prawie 20kg, a startowalam z 57. Spokojnie, spokojnie, jak widac poki co sie nei odchudzam :P ale juz obmyslam plan co zrobie po ciazy :)
prosiatko
14 lutego 2013, 09:50Z ciekawości, a jaka Ty masz teraz wagę? I z jaka zaczynała ciążę?
prosiatko
14 lutego 2013, 09:49Ja prawie nic nie przytylam, przed ciąża wazylam 58, a w ostatnim miesiącu 65. Po porodzie miałam moze ze 2 lub 3 kg wiecej niż przed ale to zeszło w pierwszych 2 tyg karmienia więc praktycznie od razu wróciłam do 58. Pozdrawiam :)
martini18
11 września 2012, 06:12No to gratuluje, uczucie jest swietne. :) ale skoro jestes e ciazy to nie powinnas sie przeciez odchudzac.
karolinar202
19 maja 2012, 11:09I ja mam podobne cele ale inna waga do osiagniecia : pozdrowionka