Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień #91 - przyjemny trening


Tak jak wczoraj wypociłam się robiąc trening Pilates + Cardio od Fitness Blender, -35min, oraz trening który tylko wydaje się łatwy, ale tak naprawdę daje popalić... 

Na początku było ostrzeżenie że tak intensywny trening powinien być wykonany przy mocnej wytrzymałości... Szybko przekonałam się dlaczego.. :) 

Tym bardziej że ominęłam Cool Down w pilatesie, zeby od razu przeskoczyć do tego treningu.. 

Dzisiaj, znalazłam na YOUTUBE trening Ewy Chodakowskiej  all in for #mygirls 

no i rzecz jasna- to jest mój trening na dzisiaj :) 

oprócz tego dzisiaj jest mój dzień #2 do perfekcyjnej talii (po wczorajszym treningu z Tiffany mam niezłe zakwasy w talii!!)  Do tego Skalpel z Ewą i mamą, wczoraj odpuściłyśmy mama była zmęczona, ponieważ pracując od 6 rano do 17 z tego dopiero o 18 jest w domu i praca stojąca, to trochę męczy... 

Ale dzisiaj już jej nie odpuszczę :) 

       Jest dzisiaj taka piękna pogoda... chciałam wyjść na spacer z moją siostrą, ale jej się nie chce... 

Ona ma tylko czas dla koleżanek, a dla rodziny już nie... 

Powoli robi się okropna... 

Także dzisiaj zostanę w domu, pouczę się, a jutro może wyjdę gdzieś z koleżankami :) 

W czwartek przyjeżdża do mnie koleżanka na noc, ale nie odpuszczę treningu, zrobię rano :) 

Trzeba się naprawdę zacząć uczyć, ale wiedziałam ze tak będzie... Jak egzaminy się zbliżają, a mamy dwa tygodnie wolnego, to będzie taka ładna pogoda... 

Ale coś za coś... 

Nie mogę zaniedbać szkoły... Dopóki mam chęć do nauki, powinnam z tego korzystać... 

Miłego dnia! :) 

  • Kaatiez

    Kaatiez

    15 kwietnia 2014, 20:21

    Podziwiam za wytrwałość! ;) Ostatnio, kiedy odpisałam Ci na pw stwierdiłam, że u mnie ok, zmieniłam nawyki, nie potrzebuje vitalii... I faktycznie tak było, przez... kilka tygodni od czasu Twojej wiadomości. Teraz jest inaczej. Zaniedbałam się, wracam do stanu "przed", codziennie rano i wieczorem te same słowa "Ale dzisiaj dużo zjadłam, jestem grubą świnią, nie potrafię się opanować, OD JUTRA!" I czy realizje swoje"cele"? Opd prosta - nie, jasne,że nie ;) Przecież dopiero "OD JUTRA". Ale dzisiaj na fb Ewy Ch. zobaczyłam metamorfozę z mojego małego miasteczka, dziewcznę znam z widzenia, możliwe, że również zagląda na Vitalię. Udało jej się shudnąć 17kg. I jestem pełna podziwu! I wiem, że ja też mogę! Mogę sprawić, by to, o czym zawsze marzyłam, spełniło się! I piszę to tu, bo jesteś najbliższą mi tu osobą, choć wcale się nie znamy. Obiecuję to Tobie. Nie poddam się, nie załamię się, zmienię się. I dotrzymię danego słowa, bo to już się stało, i jestem zobwiązana to zrobić. Wracam na Vitalię spowrotem! + I bierz się do nauki! xd :D :))

    • infinitylady

      infinitylady

      16 kwietnia 2014, 17:54

      Super kochana- jesteś wspaniała! Dodawaj codziennie wpisy, będę zaglądać i motywować! :) Nie liczą się porażki, zaczęłaś od nowa to się liczy! Trzymam cię za słowo! :) Teraz będę dla Ciebie jeszcze bardziej bliższa, nie pozwolę Ci się poddać! :) Pozdrawiam, i trzymam kciuki bardzo bardzo bardzo mocno! :*

  • piatek55

    piatek55

    15 kwietnia 2014, 19:01

    Jak jest chęć do nauki to wykorzystaj ją ;)

  • judipik

    judipik

    15 kwietnia 2014, 14:26

    Nie odpuszczaj nauki. A na spacer wybierz się sama w przerwie między nauką, tak w ramach relaksu i odpoczynku umysłowego :)

  • lukrecja1000

    lukrecja1000

    15 kwietnia 2014, 12:53

    :) hoo...hooo jestes DZIEWCZYNA NA MEDAL gratulacje tak silnego charakteru i pieknego ciala...Julita