Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Insanity dzień #14 rest day + secret z mamą


Tak!!! 

Ćwiczyłam dziś z mama Haha... 

Był to trening Ewy Chodakowskiej-secret. 

Trening z pozoru.. Łatwy. Ale tylko z pozoru:) wymagał dużo pracy, skupienia... 

Mało sie spociłam, ale czułam ze nieźle mnie palą mieście! Było cieżko i mnie, i mamie Haha :) 

Ale zrobiłyśmy cały Haha. Było śmiesznie, nawet bardzo. Haha ale taka pozytywna energia to świetna sprawa! Haha 

Wiem ze dzisiaj miałam odpoczynek od Insanity i powinnam to wykorzystać, ale to był przyjemny trening:) 

Życzę wam treningów, jak najwiecej, z bliskimi, albo sama ze sobą :) 

Pamiętajcie ze dzisiaj znowu jesteśmy o jeden dzień bliżej! 

Jutro dodam trochę więcej :) teraz odpocznę, z zielona herbatka i Seksem w Wielkim mieście Haha 

Całuje! 

  • czarnaOwca2014

    czarnaOwca2014

    25 stycznia 2015, 10:57

    A ja swojej ostatnio namowic nie moge. A kiedys razem cwiczylysmy codziennie! To dzieki niej kiedys mialam kaloryfer na brzuszku! Motywowala mnie bardzo.

  • Niebieska56401

    Niebieska56401

    25 stycznia 2015, 00:23

    Za mna też secret:) Fajnie z mama pocwiczyc,moze moja mame tez uda sie namowic:)

  • paula15011

    paula15011

    24 stycznia 2015, 20:58

    Też namawiałam mame na treningi ale niestety nie chciała się zgodzić xd W końcu ma ponad 50 lat i wszystko ją boli więc już ją nie męcze :D ale za to mogę zawsze pomęczyć siostrę :P Poza tym to fajnie że polubiłaś ćwiczenia, tryskasz po prostu super pozytywną energią!! Niesamowite :D