Zaczęłam drugi miesiąc, i zrobiłam każdy z trzech treningów które wypadają raz dziennie, na zmianę :
Max interval circuit
Max interval Plyo
Max Cardio Conditioning
oraz
Max Recovery.
Teraz- wstaw ''śmierć'' zamiast tych słów w tych treningach....
Nawet nie mogę określić się który jest najtrudniejszy, a w pierwszym miesiącu mogłam się określić....
Jest ciężko. Naprawdę.
Treningi trwają ok. godziny, a były takie momenty ( robiąc wszystkie z nich) że myślałam że się rozpłaczę, rzucę butem w Shauna, i wyłączę trening....
No ale jakoś mi się udało- udało mi się skończyć wszystkie. Wszystkie zrobić.
Były to pierwsze treningi, i czuję że nie dałam z siebie wszystkiego. Wiem ze nie dałam z siebie wszystkiego. Ale to dopiero początek. Zostały mi jeszcze niecałe 4 tygodnie, a potem mam zamiar jeszcze raz zacząć Insanity, albo powtórzyć jeszcze raz drugi miesiąc..
Także, dopiero zaczynam tę grę :)
Dopiero zaczęłam drugi miesiąc.
Dopiero się rozkręcam :) haha
Mam Dla Was trochę zdjęć motywacyjnych.
Zostańmy silne!
Już tyle udało nam się zrobić!
Już tak daleko jesteśmy! :)
Ściskam!!
czarnaOwca2014
19 lutego 2015, 11:31Daj znać jakie efekty uzyskałaś przez tamten mc bo jakoś ich znaleść nie mogę :) Jestem bardzo ciekawa bo chyba też ich spróbuję :)
beauty...
17 lutego 2015, 21:28Trzymam kciuki a tak w ogóle to gratulacje tak mocnej determinacji ! :) Na pewno uda ci się osiągnąć swój cel w to nie wątpię ! ;)
judipik
17 lutego 2015, 19:09Zobaczysz szybko się wprawisz w te treningi, a w następnym miesiącu będziesz szukać czegoś cięższego,bo te będą już za słabe, tego oczywiście Ci życzę :)
infinitylady
17 lutego 2015, 20:24Dziękuje :) Zawsze wiesz co powiedzieć :) dziękuje ci bardzo za to ze mnie tak wspierasz. Bez ciebie napewno nie dotarłabym tak daleko! :*
judipik
17 lutego 2015, 20:36Silna z Ciebie Kobitka, dlatego wierze, że dasz sobie radę ze wszystkim :*