Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień #3 insanity! Jest lepiej, dziękuję!


Dziękuję! 

Dziękuję za Wsparcie. 

Dziękuję za Wszystkie dobre słowa. 

To Wy jesteście moją największą motywacją! 

Dziękuję!

Jak możecie wyczytać... 

Znowu ćwiczę! :)

Dzisiaj jest mój dzień #3 i naprawdę, uświadomiłam sobie jakie ciężkie są to ćwiczenia.. Jak zawsze pot po mnie spływa... jak bardzo wyklinam na Shauna... 

I jaką wielką mam satysfakcję jak je skończę! :) 

Z kasą u nas nadal nie jest najlepiej.... 

Ale nie jest już tak ciężko jak wtedy. 

To znaczy, nie gadamy już o tym.. nie siedzimy, nie wzdychamy.. 

Zajęliśmy się wszystkim. 

I jakoś idzie... 

Udało mi się wypatrzeć tanie produkty, ale i zdrowe.

Nie wybredzam rodzicom za bardzo..

Dlatego dieta jakoś też idzie :)

                       Powiem Wam, że trudno było mi się zabrać za ćwiczenia... 

Po tygodniu codziennego jedzenia słodyczy, i nie ćwiczenia, no było ciężko... 

Ale wierzę, że teraz wczuję się tylko w ten rytm... i będzie mi szło jak przedtem... 

Ale tym razem, Insanity ukończyć muszę! :) 

Nie obwiniajcie się...

To Wam w niczym nie pomoże... 

''Jak ja tam mogłam..''  ''Dlaczego to zrobiłam'... ''Mogłam tyle nie jeść...''' 

''Mogłam poćwiczyć wczoraj..'' 

Kurczę, powiem Wam jedno. 

Dla mądrego człowieka, każdy nowy dzień jest nowym życiem! 

Masz szansę coś zmienić, jeszcze dzisiaj! 

Choćby swój humor! 

:) 

Jutro dodam coś więcej! 

Całuję, i trzymam za Nas kciuki! 

  • Oktaniewa

    Oktaniewa

    28 maja 2015, 10:17

    taka figurka mi się marzy :) na szczęście - MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ. ! :D

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    27 maja 2015, 21:57

    super kochana ;-)

  • _battlefield

    _battlefield

    27 maja 2015, 21:01

    głowa do góry i do przodu :D

  • czarnaOwca2014

    czarnaOwca2014

    27 maja 2015, 20:15

    Ja nie moge znalesc tych cwiczen insanity ;/ A szkoda tez bym chciala je sprobowac ;p

  • czarne_72

    czarne_72

    27 maja 2015, 18:34

    Ćwiczyłam insanity kiedyś efekty naprawdę są super :)

  • liberteee

    liberteee

    27 maja 2015, 17:51

    Najważniejsze to się nie załamywać... Dzień trzeci super!!! Nie ma to jak się wkręcić w regularny trening... oby tak dalej trzymam kciuki