Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Day 3. Lajf is brutal..

trzymam kciuki niedługo też idę na prawko;D

Trzymam kciuki ;) Pamiętam jak zdawałam. Oba za drugim razem :) Ale znam osoby, które zdawały i po 10 razy. Daaasz radę. Posłuchaj sobie soundtrack z rocky'ego tuż przed hehehe. Pamiętasz mnie jeszcze? Od miesiąca zaczęłam znowu się odchudzać, hehe. Zacznę z powrotem prowadzić pamiętnik.

dziękuję kochana:* chciałam dzisiaj pogadać z mężem ale nie ma ochoty i woli jutro.. ciężko się z nim dogada, ma trudny charakter:/

spróbuj ćwiczyć, w złości można dłużej i intensywniej bo siła się znajduje:) powodzenia życzę

Nie jesteś beznadziejna! Nie mów tak nawet! Trzymam kciuki,trochę wiary w siebie, a napewno się uda!

Ja zdałam za 4 razem dopiero.

Trzymam kciuki, i nie mów, że jesteś beznadziejna, bo w takie kłamstwo nikt nie uwierzy! ;) Powodzenia! :)

nie wmawiaj sobie, ze jesteś beznadziejna!!!! to najgorsze klamstwo na świecie!

u mnie w przepisach:)

Wystarczy zatruć się majonezem w dzieciństwie i wymiotować po nim przez całą noc :) a co egzaminu to ZDASZ! i jaka beznadziejna?!?! przestań, mało kto zdaje przy tych pierwszych podejściach. Gdy robiłam prawko był ze mną koleś, który podchodził dziesiąty raz i nie twierdził, że jest beznadziejny ;) dasz radę!!!

nie jesteś beznadziejna,jutro będzie lepszy dzień,kochana prosze uwierz w siebie tak jak ja w ciebie wierze :* życze ci powodzenia :*

U mnie teoria też dopiero za czwartym, ale przecież najważniejsze jest to, że mamy już ją zaliczoną! a za praktykę trzymam kciuki, ja jeszcze się nie zapisywałam, bo mam kilka godzin jeszcze do wyjeżdżenia. Tobie powodzenia życzę ! ;);*

Nieee, z takim mi kompletnie jie smakuje, wolę czarną kawę, a o białko się postaram inaczej :d

spokojnie, zdasz następnym razem, tylko myśl pozytywnie! :)

Uda się kiedyś na pewno :*

Trzymam kciuki :) Uda się mi też teoria nie wyszła od razu ;)

Po pierwsze! Zmień nastawienie! Możesz wszystko, tylko w to uwierz! Jesteś wyjątkowa i zasługujesz na to, czego pragniesz ;) Powodzenia :* “Nie ważne czy myślisz, że możesz lub nie. W obu przypadkach masz rację”-Henry Ford

Nie jesteś beznadziejna ! Nie każdy ma to szczęście, że zda za pierwszym albo drugim razem, czasami potrzeba więcej ! W końcu wszystko pójdzie po Twojej myśli, zobaczysz :)

Ja teorie zdalam za pierwszym, a praktyczny wlasnie za czwartym ;p wcale nie jestes beznadziejna. Ja za tym czwartym olalam system i poszlam tam zeby isc, powiedzialam sobie "mam to gdzies, niech sie dzieje co chce", no i zdalam :D jak bardzo chcialam to wtedy stres jeszcze bardziej mnie zzeral i nic nie wychodzilo, choc z placu wyjezdzalam zawsze, bo to mialam w malym paluszku. Instruktor z tego co pod maska zapytal mnie ze 3 razy i stwierdzil, ze wystarczy, do tego te swiatla itd :) Dasz rade!!!

Będę trzymała kciuki, wiem jaki to stres. Prawko mam dopiero od lipca 2013. Też miałam egzaminatora debila. Na jazdy za 3 razem poszłam popołudniu - w ośrodku cisza i spokój,bo rano to jazgot, masa ludzi i każdy najmądrzejszy. Zresztą ile miałam jeszcze tych urlopów z pracy brać ... I zdałam , na luzie, w spokoju Życzę Ci tego samego :) Powodzenia