Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Późny wieczór


Chciałąm się tylko przywitać i zapewnić, że wszystko idzie mniej lub gorzej poprawnie.  Wczoraj szło mniej poprawnie, bo jadłam słodycze, jakoś tak ...  Mam nadzieję ,że teraz będzie szło chociaż tydzień poprawnie i stwierdzam ,że dobrze i tak. Chociaż czasowe odchudzanie, wolniej , szybciej i aby do przodu .  Jutro wolny od pracy dzień to dużo sobie po nim obiecuję, w sensie ćwiczeń i chodzenia, bo, że nie chodzę tak co dzień to i troche siły odzyskuję i sprawność i noga mnie mniej boli, a czasami to nawet prawie fajnie.  Ale nie smućcie się , nie jest tak źle, a musi być jeszcze lepiej. Waga trochę stanęła albo nawet i w górę bo było 92,70 a jest dzisiaj 93,8, ale to pewnie przejściowe i tak będzie .  To tymczasem , do usłyszenia, trzymajcie się, całuski dla Was kochane panie i dziewczyny ... 
  • ckopiec

    ckopiec

    3 maja 2013, 09:22

    życzę Ci, spadku wagi, u mnie też raz pod górkę, raz z górki i tak w kółko,pozdrawiam

  • AnielaKowalik

    AnielaKowalik

    30 kwietnia 2013, 14:43

    Na pewno zaraz spadnie. Trzymaj się Irenko :) Pozdrowienia.