Już wieczór prawie się zbliża, zaraz trzeba będzie iść spać, ale jeszcxze moment, coś napiszę, bo ostatnio czasu nie mam. Dzisiaj także zajęta bylam Kubusiem, córka poszłą dopiero około siódmej, bo posiedziałą troche, ponieważ kilka dni się nie widziałyśmy. A ucieszona była bo zdecydowałyścmy z młodszą córka ,ze podreperujemy ja finansowo,ja tak tłumaczyłam młodszej,ze jak mieszkałyśmy u niej to też nie dawałyśmy jej zabardzo do mieszkania,czy rachunków, a teraz od naszej lokatorki bierzemy, choc ona może na początku nie wpadła sama na to,że trzeb aby było cos dorzucić, tym bardziej że starsza pani ( czyli ja ) niewiele pracuje I zarabia na styk, do mieszkania aby. A rzeczywiście niepewnie mi się zrobiło w pewnym momencie, jak zobaczylam,ze wybieram ostatnie 30 funtów I na koncie nic, a ona ani się do niczego nie zobligowałą, choc przy rozmowach tel/ jeszcze jak była w Polsce, to mówiłam,że nie bardzo moge kogoś utrzymywać. A zresztą skoro dostała pracę po dwóch dniach, to sytuacja finansowa pewna I mozna sie samemu utrzymywać . Prawda. No, ale w kazdym bądź razie teraz sytuacja jest klarowna, dokłada.. No I tak .... w związku z tym mając teraz pare groszy mogłyśmy cos dać Renatce, a tym bardziej,że akurat chodzi do dentysty I sporo ją to będzie kosztować, dzisiaj 180 funtów I za pare tygodni tez trzeba będzie zapłacić znowu 180 funtów. Bardzo się ucieszyła moja córka. No I tak...sprawy wydaje mi się przybraly lepszy obrót, choćby u starszej córki bo zmieniła mieszkanie, terazx trobi zęby. Mówię dobrze, robisz zęby tzn....decyzje będą lepsze, odnowione...zupełnie konkretne I takie które przyniosą dobre efekty. I rzeczywiście już tego efekty są, bo staje się bardziej asertywna I mówi, pewne rzeczy, żeby nie być niewolnikiem innych, takich którzy przychodzą bo sobie chcą posiedzieć często gęsto, bo mają pustkę wokół siebie I w sobie. Przyjda z dziecmi te dzieci robia co chcą naroobią syfu, bałaganu, a oni sie nie ruszą żeby dziecku cos powiedzieć albo po nich przed wyjściem posprzątac. A gdzieżby tam. A ta moja Renatka znosiła bo dobra grzeczna, a to żeby jeszcze był ktoś godny szacunku....No I tak - I ta moja lokatorka z Polski powiedzmy B.... tak asymiluje sie tutaj, nawet ją też lubię, pomijając pewne cechy w charakterze ktore trudno lubić albo popierać. A zwłaszcza ja która tak czuje jeszcze energetycznie drugiego człowieka który jest obok...Czasami zbyt mnie to kosztuje, ale myslę,że postawiłam sprawę jasno, żeby mnie nie dotykały pewne odczucia duchowe, jak sączy ku nam paskudztwa. Powiedziałam raz ,że mam nadzieję ,że po tym co było powiedziane, myslę ,że noc będziemy mieć spokojną I miłą. I pomijając krótka chwilę potem było spokojnie.. ale zanim nie podkresliłam pewnych rzeczy, to kilka nocy tu przeżyłam paskudnych gdzie ziajała podłością. - - NO, ale generalnie jest dobrze, bo sa I korzyści ,, I to nie takie wymierne mam na myśli , czyli,że nie pieniądze mam na mysli, a rzeczy niewymierne. Ja to dzisiaj mówię do moich córek, że ja to powinnam mieszkać sama, bo tak odbieram od innych ich energie czyli ich dobro bądź niedobre cechy duszy. A niestety ludzie maja tych niedobrych raczej więcej.. . A tak co więcej coby się nie wgłębiać w wymiary inne duchowe. Te pominę dzisiaj, skupiając się raczej na rzeczach fizycznych. A więc co wiecej.... a w srodę byłam u fryzjera, gdzie to fryzjer zrobił mi kolor, taki sredni bąz. No I przykrócił mi troche bo bardzo dlugie te włosy, ale ja lubię takie. Najpierw chciałąm skrócić bardziej z 30 centymetró, ale w rezultacie sciął tak trposzkę może 10- 15 cm, aby zostawić takie zdrowe Fajne teraxz są I takie miłe w dotyku. A miłe bo fryzjer jest sympatycznym człowiekiem uduchowiony taki. Wierzy w życie cały czas ,ze powracamy. W reikarnację, że karma wraca....Itd., więc porozmawialismy sympatycznie sobie A to oczywiscie zależy od energy jakie czlowiek przesyła, więc od fryzjera byl taki dobry przesył, że włosy wspaniale sie czeszą są takie gładkie jedwabiste. a czesszą się w moment. Zadowolona jestem, I mówię ,ze trzeba od czasu do czasu zrobić cos dla siebie, czy nawet do fryzjera pojść, No I tak troche to sie układa ,że cos wszystko mi bardziej sprzyja. Oczywiscie Bog Wszechswiat mi sprzyja. Ja to mówię,że człwowiek, jak taki prawy jest pokorny I dobry dla ludzi to nawet jak nie ma mozliwości uporac sie ze swoimi trudnościami to Pan Bog przyniesie mu mozliwość,że wszystkie trudnosci zostaną rozwiązane. I tak idzie ku dobremu - sądzę.... No I tak tym akcentem zakończe mój wpis , w którym chciałam sie z Wami na powrót przywitać... Do uslyszenia, miłego weekendu życzę, pa - Irena