Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tak tu u nas ....


A u nas ostatnio nasz Southport nawiedziła jakaś fala przemocy,  napasci  . Kilka tygodni temu  coś działąo się, chciano jakiegoś goscia zaszlachtować,  bo naraził się komuś.   a po jakimś czasie znowu słyszymy,że na jednej z głównych ulic  zamknięte,  bo coś się dzieje, zatrzymano autobus, bo wywiazałą się strzelanina. A to sytuacja znowu od gostka , który sie naraził  , Niewiadomo co I kogo, czy zabito kogoś, ale ktoś ranny, postrzelony był . Zaraz , razu jednego, samochód wjechał w sklep,  nastepnie zapalił się I tak to się dla kogoś nieszcześliwie skończyło. Przed miesiacem zaś czlowiek  jakiś , mlody mężczyzna  wpadł do biura podróży,, I do dziewczyny. Na oczach innych  pracowników, wyciagnął nóż, I poderżnął dziewczynie gardło.  I takie coś takowego się działo,  a ten człowiek  , to tak zareagował, bo dziewczyna go rzuciła , I to na dodatek,  dla innej dziewczyny, z któą się związała. To to juz był mu afront.  Teraz cały czas pod biurem podróży leżą kwiaty, wiązanki, a samo biuro jest zamknięte, no bo kto teraz tam skorzysta z usług. No raczej nie . ..No, a tak,  to żyjemy tutaj tak pewnie jak wszyscy wszędzie. Ludzie idą do pracy, po pracy zawsze jak idę do córki popołudniu to na ulicach bardzo duży ruch, taksówkarze próbują człowieka naciągnąć , bo wezmą I obwiozą cie gdzies naokoło,  jakby każdy był dzisiejszy. Jechałąm kiedyś to taki wiezie cie z pod przychodni gdzies jaką okrężną drogą, a ja na to  ,że dlaczego , to dłuższa droga, a on na to,że nie że to krótsza droga.  Ale jak wjechał na moja ulicę, to pokazuje a tu mieszka ją rodzice, a tutaj mieszka mój brat,.  aż że wreszciue wziął o tego funta mniej - pewnie głupio mu sie zrobiło,ze sie może ze starymi pogadam,że syn oszukuje klientów. Ciapus jakiś.A jechałyśmy z córką do tego mojego carehomu, to taksówkarz szukał nas długo, a my po przeciwnej stronie ulicy od korporacji taksówkarskiej. Śmiechu bylo, ale to też był immigrant  - Włoch jakiś.  A tak wogóle,  to Teresa May,  zmienia   warunki, coby dla imigrantów mniej korzystne były. Pewnie chce imigrantów wykurzyć. . . Może. Ostatnio czytam,że opłaty na NHS, czyli na lecznictwo, zostaną podniesione o 200 funtów rocznie. No I czytam,ż eopłaty na council tax podniosą. To taki podatek od gruntu na ktrym stoi mieszkanie w którym mieszkasz. No I tak z każdej strony dzieje się. Nie mówiąć juz o tym,że często chcą człowieka oszukać,  wykołować. - tak jak mnie.  Ale on ten mój  manager  jeszcze  przyjdzie mu się zmierzyć....bo to co robi, to robi sam przeciwko sobie. Ten piąty moj dzień ..jak pracowałąm  to dobrze było  nie brakowało  pracownika. Teraz ja jestem cztery dni, a on zatrudnił kelnera  na soboty do sprzatania toilet. Wiec co....potrzebna bylam  na pięć dni. Teraz już jak zadomowię sie troche w tej nowej pracy, to zabierzemy się za tą moją sprawę Wetherspoonowską.   Wszystko będzie dobrze. A mój syn tez coraz bardziej  dochodzi do siebie. Wczoraj był, to mówi,że spootkał Esmirę...a ona ,że co,ż ezostawił ją z długami...i.że ona nic złego nie zrobila.  I takie tam. A mój syn  na to....a zpbacz,  Tania..( jej koleżanka)  ile razy Bob ją zostawił , a ona co,  znalazła sobie zaraz kogoś.  Nieee, tylko czekała  I wypłakiwała oczy,  a Esmira po tygodniu zaraz ma nowego chłopa, Ja mówię - synu,  bo ona o takiej miłości, uczuciowej, empatycznej, to nic nie wie.  A tej Tani Bob....Tania czekała  I chudła,   kiedys chyba dłużej nie wracał to ona tak schudła  - jak pies. A kiedyś zrobiła  bniedna zrobiła jakies kotlety I mu zaniosła  , a że go nie było,  to położyła mu na samochodzie ,  to jeszcze psy mu karoserię rozrdrapały...   No I takie to rzeczy...a Esmira zaraz chłop, I gdzie tu mówic o  :"miłości  ".  No I kochani ...dzisiaj tak o rzeczach takich zwyczajnych.  Wczoraj synek zamóił mi sporo suplementów ...w dobrej firmie,  w Life Extension.  No I będę sie kurować ,...czego I Wam - tym potrzebującym życzę. A wszystkim  wszystkiego dobrego ,, ...pa     

  • holka

    holka

    10 lutego 2018, 16:49

    Straszne,że jest tam tyle przemocy...mimo wszystko mam nadzieję,że jest bezpiecznie a to tylko incydenty.Taksówkarze na całym świecie to cwaniaki :) niestety...A dzisiejsza miłość i związki sa moim zdaniem bardzo płytkie i egoistyczne...Nie myśli się o swojej zonie czy męzu nie troszczy się o tądrugą połówkę...każdy patrzy tylko na czubek własnego nosa.Szkoda,że ludzie się po prostu nie szanują :( i tak łatwo od siebie odchodza...nie próbują ratować ,naprawiać tylko "do śmieci" i nastepny...dopóki się nie zepsuje...ech.