Ja już nie wiem może mam już fioła na punkcie odchudzania ale na tych zdjęciach dalej wydaję mi się , że jestem gruba :(( Dieta ok nie szaleje w niedzielę trochę zgrzeszyłam z ciastem czekoladowym , no ale w sobotę się "pochajałam" znów z moim mężem więc jakoś sobie życie musiałam osłodzic . Już nie mam siły nawet się denerwowac , mój mąż ostatnio zachowuje się jak kawaler wchodzi i wychodzi kiedy mu się podoba a ja moje życie muszę kierowac zgodnie z zapotrzebowaniem rodziny bliższej i dalszej i nie mam chwili dla siebie :(( Dziś jeszcze znów pada a już było tak ładnie . Ściskam Was mocno bo nie wiem kiedy znów się pojawię Buziaki !!!!
Ziza
11 lipca 2009, 05:07No to jak ulubione winko kupione to się będzie działo!:-))) Buziaki!
agapa776
10 lipca 2009, 20:31Ty grubasek,Ty??????????Nigdy w życiu nigdy tak nie myśl.Jesteś bardzo koieca,ślicznie wyglądasz i wiele kobiet może Ci pozazdrościc figury i urody!!!!A z tymi mężami to tak już jest, z jaką kobietą by się nie porozmawiało to każda ma z nimi jakieś kłopoty:(((Ale bez nich też źle,coś wiem na ten temat więc nie smuc się bo śliczna z Ciebie kobieta:))))Buźka
Ziza
10 lipca 2009, 17:50ja też wczoraj się darłam i chlapnełam mięsem, cisza byla między nami 20 minut, a potem się chłopisko naprawiło:-)) Życzę Ci żeby się tam u Ciebie poukładało. Buzi!
banta
10 lipca 2009, 00:26wygladasz rewelacja,super,boska kobitka!!!ja tez kiedys wazac 30 kg mniej widzialam mnie jako grubaska...a dzis wiem ze to bzdura!glowa do gory UWIERZ W SIEBIE!!!!
nestle
9 lipca 2009, 10:47nie można dać się zwariowac na diecie, czasem potrzebne nam te odstępstwa.....lody i ciasto...coś z życia nam się nalezy, wazne, aby się całkowicie nie zapomnieć! Głowa do gory! Super wyglądasz, zgrabna Kobitko!
asyku
9 lipca 2009, 10:43jeszcze mi się nie znudziła i chyba nie znudzi tak szybko:)Jestem po niej najedzona,pełna energii:)super>>>>no i jagódki następne uzależnienie:)buziaki <img src=http://img243.imageshack.us/img243/7186/73cz8.gif>pa miłego dnia:)
nelka70
9 lipca 2009, 08:00że widzisz grubaska? Bo chyba nie na te powyżej. Wyglądasz świetnie. A faceta ustaw do pionu. Oczywiście o ile Ci na tym zależy. Pozdrawiam. Trzymaj się
needed
8 lipca 2009, 22:06tylko fajna Niunia:) I co to ma znaczyć że on sobie lata w te i z powrotem a Ty się męczysz?? proszę natychmiast męża wrobić w robotę!!!
grubasek855
8 lipca 2009, 20:25Kochana, wyglądasz wprost rewelacyjnie!!! Porównując z tym zdjęciem w czarnej sukience to niebo a ziemia!! Serdecznie Ci gratuluję... A mężem się nie stresuj.. Chłopy już takie są, że niewiele rozumieją z naszych oczekiwań i problemów.. Ja już się z tym nawet pogodziłam, bo kurde, głową muru nie przebiję... Dużo uśmiechu Ci życzę, Ty szczupła śliczności:)
nasti
8 lipca 2009, 19:23Droga Irenko facetowi zawsze sie nie dorówna oni to wszystko mogą, ja już nie mogę wytrzymać z moim non stop mnie krytykuje a bo tam to zapomniałaś, a po co po kilkarazy sie pytasz, itd. dobrze że mam moja kochaną córeczkę bo i tak ona liczy sie najbardziej w moim zyciu. A wyglądasz wspaniale , nie załamuj się wyglądem my kobiety zawsze mamy w sobie coś pieknęgo- dobroć, serce, wyrozumiałość. u mnie narazie trzeci dzień bez pieczywa, fas fudów, i słodyczy noi nie jem po 17.00 - powiedziałam sobie że ja mu pokarzę jaka będe laseczka gały mu wyjdą. aha mój też tak wychodził i nad ranem wracał , umawiał się z laskami na boku ale raz mu powiedziała niech jeszcze raz tak poczyni to walizki spakuje i niech się wynosi. narazie z tym podziałało. buziaczki
tomija
8 lipca 2009, 16:28nie no Ty to jestes super laseczka!!!!!!!!i ta figura na nr 1:))za ciche dni to Cie podziwiam, u mnie to sie kompletnie nie sprawdzało, wiec teraz wszystko wyrzucam z siebie i albo sie kłocimy albo książe dostrzega problem...facetom trzeba wszystko najlepiej namalowac, ciche dni sa dobre dla kolezanki, bo to ona bedzie sie głowić co sie stało:))buziole pięności ty moje:))
Ziza
8 lipca 2009, 15:57Niunia, nie chce cię buntować, ale nie pozwól sobie z mężem, zrób mu awanture, trzaśnij drzwiami.. niech widzi że masz już tego dosyć. Jak się tak przyzwyczaji, to tak będzie robił cały czas. Zdjęcia super--wiesz jak się patrzysz na siebie to zawsze ci się wydaje że coś mogło być szczuplejsze. Buziaki!!
Kielmal
8 lipca 2009, 14:45Faceci- na nich nic nie działa oni zawsze są wolni i robią co chcą a Ty masz rodzinę i dzieci i musisz wszystko temu podporządkować. Skąd ja to znam?
sysia86
8 lipca 2009, 12:52Jaka grubaska! Kochana wyglądasz rewelacyjnie! Widać ogromną różnice, oby tak dalej, do celu :) Pozdrawiam i życze powodzenia :)
cczarna
8 lipca 2009, 12:34fryzjer? balejaz i cieniowanie? kosmetyczka?A mezowi powiedz zeby uwazal bo kiedys wroci do pustego domu i wtedy bedzie za puzno na przeprosiny.na mojego podzialalo :p
madzialaa
8 lipca 2009, 12:03świetnie wyglądasz!!!!!! tak trzymaj dalej
cczarna
8 lipca 2009, 11:55zostaw meza z dziecmi, wystruj sie i idz ze znajomymi do pubu.Niech widzi ze tez mozesz sie bawic.
asyku
8 lipca 2009, 11:42się pokazuje:)najważniejsze,że nie jest duszno!.Co ty od siebie chcesz????super wyglądasz,gdzie ty gruba jesteś?????e tam ....wydaje ci sie;)buziaki<img src=http://republika.pl/blog_lv_682906/1288586/tr/___.gif>pa miłego dnia;)
Karmelekk
8 lipca 2009, 11:19co ty chcesz? przecież suuper wyglądasz :))) no widzisz jaka ta pogoda jest ;/ niby wakacje a jak pada :((
Marrtalla
8 lipca 2009, 11:00oj, z facetami to już tak bywa... wieczni kawalerowie... <br> ale nie pozwól się okradać z czasu dla siebie! wyznacz czas, kiedy spędzasz go tak jak chcesz! koniecznie :-)))