Czytałam ostatnio fajny artykuł o dobroczynnym wpływie grapefruitów i postanowiłam codziennie jeść jednego :)
Tu jest link jakby ktoś chciał poczytać http://www.ekoquchnia.pl/2009/08/grapefruit-owoc-prosto-z-raju/
Kończę pomału bo zaplanowałam trening na 18 a muszę trochę mebli poodsuwać dla przestrzeni i związać włosy :)
A więc do dzieła bo jak posiedzę jeszcze chwilę to usnę , potrzeba mi trochę endorfin :)
Karampuk
24 stycznia 2014, 05:28cwicz cwicz, swietnie ci idzie
mirjam
23 stycznia 2014, 18:13Ładuj te swoje bateryjki-,edorfinki.Super:)A z tymi promocjami w sklepach to jedna wielka ściema.Ja od urodzenia zakupocholiczka,wyleczyłam się z promocji,warto spróbować:)