Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zle...bardzo zle


Cholerka...Dzisiejszy dzien owocuje w przyrost wagi. Zjadlam: rano troche ryzu, 3 jablka, 2 bulki z pasztetem i obiad(kilka ziemniakow, surowka, kotlet schabowy) Nawet nie chce myslec ile to kalorii. Od jakiegos czasu, kazdy dzien to porazka....Wypije 2 l wody, bede pelna ale to skonczy sie wizyta w lazience;P
Dzis obowiazkowo cwiczenia i bd dobrze
  • Morello

    Morello

    9 grudnia 2010, 15:58

    Nie przejmuje się! Kolejny dzień na pewno będzie lepszy! Trzymam za Ciebie kciuki :)